

D.G: Trenerze, za nami derbowy pojedynek z Orłami Zielonka, który przyniósł mnóstwo emocji. Na boisku działo się wiele, jednak po raz kolejny finalnie 3 punkty trafiają na konto Wichru. Jak trener oceni to spotkanie?
A.C
„Mecz zaczeliśmy według planu, szybko wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie, co powinno nam pozwolić przejąć kontrolę nad dalszą częścią spotkania. Niestety po drugiej bramce oddaliśmy nieco inicjatywę rywalowi, bramka dla Orłów była tego wynikiem, choć niestety nasz zespół, bardzo „pomógł” w realizacji tego celu drużynie gości. W 44 minucie otrzymaliśmy czerwoną kartkę, w tej sytuacji, groźnie wyglądającej kontuzji doznał zawodnik Orłów, a wychowanek naszego klubu Daniel Sulich, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Po niestepełna 40 minutowej przerwie wznowiliśmy mecz i pomimo gry w 10, mieliśmy swoje sytuacje. Niestety w 75 minucie goście wyrównali stan meczu i gdy wydawało się, że pójdą za ciosem, po kilku minutach drugą żółtą kartkę za odkopanie piłki otrzymał zawodnik Orłów. Dało to naszej drużynie bodziec, którego potrzebowaliśmy. Strzelając bramkę na 3:2 po pięknej indywidualnej akcji Janka Szulkowskiego w doliczonym czasie gry, dopisaliśmy ciężko wywalczone 3 punkty.

Mamy sporo do poprawy w naszej grze, szczególnie w momentach gdy wychodzimy na prowadzenie by utrzymać konsekwencje taktyczną, myślę że to duży problem, mentalny w naszym zespole, co widać gdy wychodzimy na „bezpieczne” prowadzenie. Piłka nożna już nie raz udowodniła, że brak koncentracji przez 90 minut bezlitośnie karze. Dziś daliśmy radę wyjść ze swoich problemów, lecz napewno jeżeli chcemy wygrać ligę, musimy ten aspekt zdecydowanie poprawić.
Gratuluje naszej drużynie charakteru pokazanego na boisku, wielkie dzięki dla kibiców, którzy bardzo pomogli drużynie w trudnych momentach, a było ich w tym meczu całkiem sporo.
Daniel wracaj do zdrowia
”

fot. Maciek Gronau Photo
