KS Łomianki VS MKS Wicher Kobyłka

Skrót meczu

Zapraszamy na relację z meczu seniorów pióra naszego klubowego red. Darka
👇👇👇👇👇👇👇
⚽️ Stracona szansa…
Piłka nożna nie jest sprawiedliwa i (między innymi) za to ją kochamy… Po dwóch golach straconych w doliczonym czasie gry, przegrywamy na wyjeździe z Klub Sportowy Łomianki – 0️⃣ : 2️⃣ ( 0️⃣ : 0️⃣ ) w meczu XXI kolejki Amnis Energia Ligi Okręgowej. Gospodarze wykorzystali naszą grę w osłabieniu i w końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym powtórzył się scenariusz z jesiennego spotkania w Kobyłce. Zapraszamy na pomeczową relację z Łomianek ⤵️
Stawka spotkania od pierwszych minut udzielała się obu drużynom. Na boisku widać było pewną zachowawczość, mimo to, lepiej w spotkanie weszli gospodarze, którzy zaatakowali jako pierwsi. W 7. minucie jeden z rywali strzelił z dystansu ale piłka poszybowała nad poprzeczką bramki. Dużo groźniej było cztery minuty później. Po dośrodkowaniu w pole karne, zupełnie niekryty gracz Łomianek uderzył piłkę głową po koźle. Ta na nasze szczęście trafiła tylko w słupek. Wicher odpowiedział w 26. minucie gry, gdy podbite przez obrońcę dośrodkowanie Macieja Rajkowskiego, o mały włos nie zaskoczyło Eryka Rudeckiego, który z trudem odbił futbolówkę. Dobijać próbował jeszcze Mateusz Trąbiński, ale strzał piętą „Trąby” był niecelny. W dalszych fragmentach spotkania dużo było walki, mało klarownych sytuacji. Po początkowej przewadze rywali, mecz się wyrównał i obie drużyny do szatni schodziły przy wyniku 0:0.
Jako, że od kilku już spotkań, drugie połowy w wykonaniu Wichru są lepsze, toteż kibice z Kobyłki liczyli na poprawę gry swoich podopiecznych w drugich czterdziestu pięciu minutach. Chwilę później, nasi piłkarze zabrali się za realizację tego scenariusza. W 50. minucie spotkania Jan Szulkowski uderzył po ziemi zza pola karnego. Piłka minimalnie minęła słupek bramki rywali. W kolejnych minutach napór Wichru rósł, a gospodarze skupieni byli na defensywie. W 59. minucie gospodarze popełnili błąd przy wyprowadzeniu piłki. Tę przejął Mateusz Trąbiński, ale uderzył zbyt lekko by zaskoczyć golkipera miejscowych. Cztery minuty później Wicher miał kolejną okazję. Głową strzelał Jan Szulkowski, futbolówkę wybili obrońcy Łomianek, a dobitka Damiana Suchockiego była bardzo niecelna. Dobra gra Wichru zaowocowała kolejną sytuacją bramkową. W 66. minucie meczu, lewą nogą zza pola karnego uderzył Jan Skotnicki, i choć licznie zgromadzeni na stadionie kibice Wichru widzieli już piłkę w siatce, to jednak strzał okazał się minimalnie niecelny! Od początku drugiej połowy to nasz zespół lepiej wyglądał na boisku. Udało nam się zepchnąć rywali do defensywy, i nie musieliśmy długo czekać na kolejną sytuację. Ta miała miejsce w 71. minucie meczu. Niepewnie interweniował bramkarz Łomianek, ale Mateusz Trąbiński uderzył zbyt lekko i piłkę wybili defensorzy gospodarzy. Dziewięć minut później Wicher był bliski upragnionego gola. Z rzutu wolnego dośrodkował Adam Pazio, a głową strzelał Krystian Hargot. Piłka spadła na górną część bramki. Chwilę później, piłkę w środku boiska stracił Daniel Gomulski, a groźną akcję rywali faulem przerwał Krystian Hargot. Niestety środkowy pomocnik Wichru za to zagranie otrzymał drugi żółty, a w konsekwencji czerwony kartonik i podobnie jak na jesieni, Wicher kończył mecz z Łomiankami w 10-tkę. To był moment zwrotny całego meczu. W mocno zmęczonych i słabo spisujących się w drugiej połowie gospodarzy, wstąpiły nowe siły. Łomianki rzuciły się do ataku, jednak w pierwszych minutach osłabieniu przetrwaliśmy tę „nawałnice”. Groźnie pod naszą bramką było w zasadzie tylko w 89. minucie gry, gdy głową wzdłuż bramki zagrał Daniel Ciechański, ale rywalom zabrakło zamknięcia. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, a na zegarze upływała właśnie 94., ostatnia minuta doliczonego czasu gry, gospodarze wywalczyli rzut rożny. Po centrze z kornera, piłka przypadkowo odbiła się od stopy Adriana Banaszka i trafiła do zupełnie niekrytego Marcina Bochenka, który ku uciesze swoich kibiców, z bliska trafił do siatki (0:1). Chwilę później padła druga bramka, która była konsekwencją tej pierwszej. Rzuciliśmy wszystko na jedną kartę, starając się zaatakować w poszukiwaniu wyrównującego trafienia. Niestety nadzialiśmy się na zabójczy kontratak, który strzałem z bliskiej odległości wykończył Kamil Kądziela (0:2). Sędzia Robert Koc nie pozwolił już wznowić gry od środka i nasza porażka w Łomiankach stała się faktem.
Ciężko pozbierać myśli po takim spotkaniu. Przegraliśmy mecz, w którym na pewno nie byliśmy gorszym zespołem. Druga połowa toczyła się pod nasze dyktando. Były sytuacje, których niestety nie wykorzystaliśmy. Potem musieliśmy walczyć w osłabieniu, po wykluczeniu Krystiana Hargota. Przez pierwszych kilka minut naprawdę udało nam się opanować sytuację, i gdy wydawało się, że z Łomianek wywieziemy jeden punkt, w przedostatniej akcji meczu zabrakło koncentracji, skupienia, a może trochę szczęścia? Finał jest każdemu znany. Wczoraj nie wyszło, ale teraz musimy zrobić wszystko, by z tej porażki wyciągnąć wnioski i wrócić na właściwe tory. Nic nie jest jeszcze stracone, nic nie jest jeszcze przesądzone. Przypominamy, że drugie miejsce w tabeli gwarantuje grę w barażu. Przed nami jeszcze kilka ciężkich spotkań, ale głęboko wierzymy w to, że na koniec sezonu zajmiemy jedno z dwóch pierwszych miejsc w tabeli, a rewanż na Łomiankach będziemy mogli wziąć już w rozgrywkach V ligi. Póki co te dalekosiężne plany musimy odłożyć na bok, bowiem w sobotę 27. kwietnia zmierzymy się u siebie z dobrze prezentującym się wiosną Świtem II Nowy Dwór Mazowiecki, który kilka kolejek temu wygrał u siebie 2:0 właśnie z KS Łomianki. To będzie ciężki mecz, ale po piętach depcze nam już Bug Wyszków, a my nie mamy już marginesu błędu.
💙🤍💙 MKS Wicher Kobyłka: Anusiewicz – Pazio ©️, Gołąb, Baraukau – Rajkowski, Hargot 🟨🟨83′🟥, Gomulski (88′ Derlatka), Szulkowski 🟨, Płoszka (59′ Suchocki) – Trąbiński 🟨 (72′ Banaszek), Skotnicki (90′ Jąkała)
20 kwietnia 2024, 11:00 – XXI kolejka Amnis Energia Ligi Okręgowej – Łomianki
Klub Sportowy Łomianki 🆚 MKS Wicher Kobyłka 2️⃣ : 0️⃣ ( 0️⃣ : 0️⃣ )
⚽️ bramki: Marcin Bochenek (90′), Kamil Kądziela (90′)
🟨 żółte kartki (Wicher): Mateusz Trąbiński, Jan Szulkowski, Krystian Hargot x2
🟥 czerwona kartka: Krystian Hargot 83′ za dwie żółte
widzów: 150
sędziował: Robert Koc (Wydział Sędziowski Warszawa)